Jeszcze kilka lat wcześniej możliwość nagrania trasy przebytej przez rowerzystę ekstremalnego było jedynie odległym marzeniem, a liczne salta i przewrotki można było obserwować jedynie na żywo bądź na amatorskim nagraniu. Dzisiaj wszystko się zmieniło - popularyzacja kamer sportowych montowanych na kaskach rowerowych sprawiła, iż możliwym jest śledzenie trasy rowerzysty, często nawet w czasie rzeczywistym i niezależnie od odległości, w jakiej się znajduje. Jaki miało to wpływ na świat MTB oraz innych sportów ekstremalnych?

"Stream", czyli transmisja z wydarzenia na żywo

W dzisiejszych czasach dość duży procent młodzieży spędza swój wolny czas przy komputerze. Zależnie od swoich zainteresowań, grają w różnorodne gry, oglądają filmy oraz tak zwane "streamy". Czym są streamy? Są to transmisje na żywo, zwykle z dodatkowym, tematycznym komentarzem. Jest wiele rodzajów streamów - w internecie można natknąć się na transmisje popularnych graczy, influencerów oraz nawet transmisje sportowe z ważnych wydarzeń. Wśród nich można także znaleźć te, w których uczestniczą mistrzowie jazdy terenowej na rowerze - można więc bez problemu zobaczyć ich niesamowite wyczyny w internecie, zwykle też w wysokiej jakości.

Streamy a kamery sportowe

Jak już wspominaliśmy, w niepamięć przeszły już amatorskie nagrania niesamowitych umiejętności mistrzów wyczynowej jazdy - dzisiaj prawie każdy szanujący się sportowiec wyposażony jest we własną kamerę sportową. Czym wyróżnia się kamera sportowa na rower? Przede wszystkim pozwala ona uwiecznić przejazd z perspektywy rowerzysty - bądź innego sportowca korzystającego z kamery - zamiast z trybun. Zwykle kamera montowana jest na kask, przez co nie przeszkadza w żadnym stopniu w trakcie jazdy. Są one też wyposażone w mocną baterię oraz moduł WiFi, by transmisję można było prowadzić na żywo.

Efekty popularyzacji kamer sportowych

Jaki efekt miała kamera na kasku gwiazd sportów rowerowych oraz streamy śledzące ich poczynania? Przede wszystkim miały one ogromny wpływ na "nowe pokolenie" pasjonatów sportu - to dzięki tym transmisjom ze zmagań część z nich odkryła w sobie chęć samodzielnego spróbowania swoich sił w tej dyscyplinie, a część już zaznajomiona z tematem była popychana do ciągłego rozwijania swoich umiejętności. Na końcu popularyzacja przyciągnęła nowych fanów, którzy wypatrywali coraz to kolejnych konkursów i spotkań rowerowych - zarówno z wygodnego, domowego fotela, jak również zza barierki dzielącej tor od widowni.

Jak widać, komputery oraz cyfryzacja świata nie zniszczyły sportów ekstremalnych - wręcz na odwrót, unowocześnienie sposobów transmisji zawodów oraz możliwość pełnego zobaczenia umiejętności uczestników rajdu bez konieczności odejścia od ekranu komputera sprawiło, iż wiele osób, które nigdy nie miały okazji zobaczyć żadnych zawodów miały szansę rozwinąć nową pasję.